Na początku szpalty poinformowano czytelnika "Przemyśl i Białystok wzięte". Poniżej w uzupełnianiu tego tytułu dodano "Okrążenie pod Kutnem się zacieśnia. 8 000 jeńców i 126 dział pod Warszawą". Po raz kolejny jest to hasłowe streszczenie komunikatu Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu, który zamieszczono poniżej.
Komunikat ten omawia lakonicznie ostatnie postępy wojsk niemieckich na terenie Polski. Wspomina, że południowa grupa wojsk niemieckich zajmuje się rozproszoną polską armią Południe, walczy pod bramami Lwowa i w okolicach Biłgoraja. Komunikuje, że Przemyśl jest zajęty, natomiast oddziały zmotoryzowane osiągnęły Sambor. Wspomina, że w wyniku zaangażowania nowych sił niemieckich zostało wzmocnione okrążenie wojsk polskich w okolicach Kutna. Dalej komunikat donosi o zajęciu 8000 jeńców polskich i 126 dział poprzez okrążenie Warszawy i wyjście oddziałów niemieckich na Pragę, informuje o zajęciu Białego Stoku i walkach o cytadelę w Brześciu.
O wiele bardzie konkretnie zaprezentowano wojenne sukcesy niemieckiego lotnictwa. Nagłówek tego artykułu "Zniszczono 31 polskich samolotów" uzupełniono zapisem, "Wyróżniające się sukcesy niemieckiego lotnictwa w piątek". Autor komunikatu wylicza te sukcesy, które polegały m.in. na zniszczeniu 11 samolotów w Łucku i 8 samolotów w bitwie powietrznej pod Brodami. W kolejnym komunikacie "Ciężkie straty polskiej floty" czytelnik dowiaduje się o zniszczeniu polskich jednostek pływających w okolicach Jastarni. Twierdząc, że nastąpił "koniec polskiej floty podwodnej", autor informuje o wpłynięciu okrętu podwodnego do portu w Tallinie. Chodzi tutaj jednostkę ORP "Orzeł". Kolejny komunikat "Brauchitsch na pierwszej linii" informuje o obecności głównodowodzącego siłami lądowymi Wehrmachtu feldmarszłaka Waltera Heinricha von Brauchitscha w Łodzi i wzmocnieniu operacji niemieckich pod Kutnem dodatkowym związkiem dywizyjnym.
W zamieszczonym obok doniesieniu własnym "Uwolnieni przez niemieckich żołnierzy" gazeta podaje, że 1 września 1939 r. w powiecie inowrocławskim uwięziono 23 znaczących "osobistości niemieckich", w tym miejscowego pastora, superintendenta i właściciela majątku. Ogółem naliczono 500 osób, którzy zostali umieszczeni w zakładzie karnym we Włocławku. Znaleźli się oni w kolumnie, liczącej około 6 000 Niemców, pędzonej w stronę Kutna. Autor podkreśla, że wśród nich znajdowały się "dzieci i niemowlęta". Użala się nad ich losem, stwierdzając, że byli bici bez powodu, a nawet zabijani przez zamaskowanych sprawców.
Poniżej zamieszczono informację o pobycie Adolfa Hitlera w sztabach swych wojsk nad Sanem.
|
