Pod tytułem "Przed rozstrzygnięciem wielkiej bitwy w Polsce" gazeta publikuje jednocześnie dwa komunikaty Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu. Pierwszy z 11 września przynosi informacje o wielkiej bitwie, która zadecyduje o zniszczeniu polskich oddziałów już na zachód od Wisły. Dalej komunikat wspomina m.in. o walce nad Sanem, ostrych starciach pod Nowogrodem i Wizną. Podaje o kanonadzie polskiej artylerii nad Warszawą, informuje o zamknięciu portu w Gdyni i donosi o bombardowaniu celów przez lotnictwo niemieckie na linii Lublin - Chełm. Kolejny komunikat z 10 sierpnia wspomina o walkach pod Sandomierzem, wokół Kutna i Radomia, ale także o bombardowaniu dworców i ciągów komunikacyjnych w Warszawie i zestrzeleniu 7 samolotów w walkach pod Lublinem.
Poza tekstem komunikatów znajduje się doniesienie o pobycie Adolfa Hitlera na froncie na Śląsku, komunikat o zajęciu Łodzi. O braku koordynacji działań i panice wśród polskich oddziałów miał zaświadczyć artykuł "Polska artyleria ostrzelała Warszawę".
Dalszą część szpalty zajmuje artykuł zatytułowany "Niemcy nigdy nie skapitulują". Autor omawia zagraniczne echa przemówienia Hermana Göringa w zakładach metalurgicznych w Berlinie. Mówi się o "silnym wrażeniu", jakie wywarło powyższe wystąpienie w tych państwach, które ogłosiły neutralność.
Z punktu widzenia polskiego czytelnika niezwykle istotna jest informacja "Moskwa zwołała rezerwistów". Autor podaje, ze we wszystkich gazetach w Moskwie zostało opublikowane postanowienie rządu sowieckiego, w którym czytamy, że "w celu wzmocnienia obrony kraju rząd powołał niektóre roczniki rezerwy do czynnej służby". Mobilizacja była przeprowadzona jednakże tylko w wybranych okręgach wojskowych: na Ukrainie, Białorusi, w Leningradzie, Moskwie, Kalininie i Orle.
|
