21 sierpnia 1914 r. Japonia nowym wrogiem.
Ten numer otwiera informacja o tym, że Japonia (będąca w sojuszu z Anglią) zażądała zawrócenia niemieckich okrętów z japońskich i chińskich wód terytorialnych lub ich rozbrojenia. Japońskie władze poinformowały, że oczekują natychmiastowego i bezwarunkowego spełnienia roszczeń.
Z wiadomości frontowych podano wiadomość o oblężeniu przez niemieckie oddziały Maławy oraz Piotrkowa Trybunalskiego. Poinformowano też, że niemiecki torpedowiec „U 15”, który wyprawił się na angielskie wody terytorialne, nie powrócił i uznany został za stracony w boju. Opublikowano też duży artykuł pod tytułem Jak zaopatrywana jest rosyjska armia, w którym opisano zły stan aprowizacji żołnierzy carskich. Według gazety, głodni Kozacy, którzy dotarli do Prus Wschodnich, oddawali swoje konie za żywność, a dezerterzy, którzy dotarli do Galicji chodzą od wsi do wsi i żebrzą o jedzenie. Natomiast kiedy Niemcy odebrali pojmanym Rosjanom konserwy i otworzyli je, okazało się, że wewnątrz jest piasek!
Rosjanie nie dotrą nad Odrę! – takim nagłówkiem zaczyna się dział lokalny „Wiadomości Sulechowskich”. W związku z niepokojem miejscowej ludności, opublikowano tam oświadczenie Landrata powiatu Sulechów-Świebodzin, który informuje, że jest całkowicie wykluczone, aby Rosjanie dotarli w tym roku do Sulechowa. Na niemieckiej ziemi nie ma obecnie Rosjan. Podobnie wyraził się Landrat powiatu Zielona Góra, który stwierdził, że ta obawa jest całkowicie bezpodstawna, możliwość dotarcia Rosjan nad Odrę nie jest nawet brana pod uwagę.
Po raz pierwszy opublikowano też informację o zaginionym żołnierzu pochodzącym z tego terenu. Był nim Stanislaus Misko z Obry, służący w oddziale fizylierów.
W związku ze wzrostem cen rynkowych władze Rejencji frankfurckiej wprowadziły maksymalne ceny na podstawowe artykuły spożywcze: mąkę żytnią i pszenną, sól i ziemniaki. Nad ich przestrzeganiem czuwać powinni Landraci poszczególnych powiatów oraz magistraty miast.
Pojawiła się tez ciekawa informacja podana przez Dyrekcje Kolei w Poznaniu. W związku z jednoczesną mobilizacją i trwaniem sezonu wakacyjno-urlopowego na dużych dworcach zgromadziła się wielka ilość zagubionych bagaży. Dlatego Dyrekcja zaleca wszystkim podróżnym, których bagaże nie dotarły na miejsce, zgłaszanie reklamacji. Dla ułatwienia i przyspieszenia odnalezienia zguby, w reklamacji powinny być zawarte następujące wiadomości: 1. rodzaj i kształt bagażu – walizka, paczka, kosz, pudło itp.; 2. kolor, znaki szczególne – kolorowe paski, litery, nazwiska, ulotki reklamowe hoteli itp.; 3. wielkość każdej sztuki; 4. opis zawartości; 5. stare nalepki kolejowe.